Archiwum Rodziny Budów

kolekcja Archiwum Rodziny Budów
autorzy/autorki Zygmunt Buda
występują Jacek Buda; Józef Cyrankiewicz; Władysław Gomułka; Ryszard Siwiec; Bogdan Sobol; Janina Sobol; Łucja Stafisz; Franciszek Suchara; Helena Suchara
czas trwania 0:19:50
kraj Polska
lokacje Warszawa, Polska 
rok 1968
format 16 mm
barwa barwny
sygnatura PAFD 0037 050
opis

Zygmunt Buda urodził się w Poznaniu w 1924 roku i już od dzieciństwa interesował się fotografią. Od 1941 roku pracował w poznańskim przedsiębiorstwie fotograficznym Foto-Stewner, założonym przez Ernesta Stewnera, a po zakończeniu wojny jako fotograf w MSW, z którego w latach 50. został zwolniony za niepoprawność polityczną. Od lat 60. pracował w Zakładzie Usług Filmowych na rogu ulic Marszałkowskiej i Kruczej w Warszawie. Zygmunt nagrywał filmy służbową kamerą na taśmę 16-milimetrową oraz prywatną kamerą SANYO na taśmę 8-milimetrową, którą otrzymał w prezencie od rodziny mieszkającej w USA. Entuzjastami filmowania życia rodzinnego stali się również jego synowie, Jacek i Marek, a także kolejne pokolenia rodziny Budów. 

Film zrealizowany kamerą sanyo 8 września 1968 roku podczas ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie. Przed zgromadzoną na trybunach publicznością występują ludowe zespoły taneczne. Obok filmującego Zygmunta siedzą jego szwagierka Janina Sobol z mężem Bogdanem, syn Jacek i teściowa Łucja Stafisz. Rodzinie towarzyszą Franciszek i Helena Sucharowie, mieszkający na co dzień w USA. Kobieta także filmuje obchody dożynek amatorską kamerą. Ujęcia zapełnionych trybun stadionu. Rolnicy uroczyście wnoszą na murawę wieńce z plonami i wręczają dary rządowej delegacji – Władysławowi Gomułce i Józefowi Cyrankiewiczowi. Po części oficjalnej przed publicznością ponownie występują zespoły ludowe. Na dolnych trybunach, naprzeciwko miejsc zajmowanych przez Budów z rodziną, widać płonącego człowieka oraz próbujących ugasić ogień ludzi i milicjantów. Jak wspomina Jacek (syn autora filmu), wszyscy obecni na stadionie, włącznie z występującymi tancerzami, wpatrywali się w miejsce zdarzenia. Po chwili ranny zostaje odwieziony do szpitala, a milicjanci namawiają widzów do powrotu na trybunę, aby skutecznie zamaskować powstałe puste miejsce. Płonącym mężczyzną był Ryszard Siwiec, który dokonał aktu samospalenia w ramach protestu przeciwko interwencji sił Układu Warszawskiego w Czechosłowacji. Ciężko oparzony Siwiec po czterech dniach umiera w szpitalu, a jego protest pozostaje niezauważony i całkowicie pominięty przez ówczesne media. Tancerze kontynuują występy, jednym z punktów programu artystycznego tego dnia jest również występ Piotra Janczerskiego i jego Grupy Skifflowej No To Co. Jak wspomina Jacek, zespół prawdopodobnie wykonał wtedy swój największy hit, czyli piosenkę „Te opolskie dziouchy”. 

(AT)

słowa kluczowe rodzina  czas wolny  dożynki  święto  impreza masowa  tłum  trybuny  tancerze  koncert  występ  wieńce  chleb  stroje ludowe  folklor  kamera  ogień  protest  milicja 
źródło finansowania Polski Instytut Sztuki Filmowej